Andre Onana związuje się z Manchesterem United pomimo ostatnich problemów
Andre Onana z Manchesteru United zdecydował się pozostać w drużynie do następnego sezonu, niezależnie od swoich ostatnich problemów na boisku, które wywołały debaty na temat jego przyszłości w klubie.
Pomimo oczekiwań menedżera Rubena Amorima na nadchodzące lata, 28-letni Onana chce kontynuować swoją podróż na Old Trafford. Po transferze z Interu Mediolan w 2023 roku za 47,2 miliona funtów i obecnie związany kontraktem do 2028 roku, Onana wystąpił w 86 meczach dla Manchesteru United.
Klub podobno stara się wzmocnić swoje opcje bramkarskie, ponieważ weteran Tom Heaton może przejść na emeryturę po wygaśnięciu kontraktu w czerwcu, a rezerwowy bramkarz Altay Bayindir może odejść w pogoni za większą ilością czasu gry. Co więcej, biorąc pod uwagę, że Puchar Narodów Afryki zaplanowany jest między 18 grudnia 2025 roku a styczniem 2026 roku, potencjalne zaangażowanie Onany może pozostawić Manchester United bez podstawowego bramkarza w krytycznej części sezonu.
Występ Onany był pod lupą po trzech błędach prowadzących do bramek w obecnym sezonie Premier League. Te błędy miały miejsce w meczach z Nottingham Forest, Wolverhampton Wanderers i Brighton, przyczyniając się do porażek zespołu.
Jeśli Manchester United zdecyduje się sprzedać Onanę, będzie musiał zabezpieczyć co najmniej 28 milionów funtów, aby uniknąć strat finansowych zgodnie z zasadami rentowności i zrównoważonego rozwoju Premier League.
Trener Ruben Amorim broni Onana
Trener Manchesteru United, Ruben Amorim, stanął w obronie swojego bramkarza, sugerując, że obwinianie go za odpadnięcie drużyny z Pucharu Anglii było niesprawiedliwe. Amorim podkreślił, że chociaż Onana stanął przed wyzwaniami, było to częścią szerszych problemów w zespole. Przytoczył przykład z meczu z Ipswich, gdzie Onana był krytykowany za gola, ale według Amorima takie sytuacje mogą się zdarzyć w meczu.
